Uczniowie klasy IV bardzo polubili lekturę „Akademia pana Kleksa” Jana Brzechwy. Podczas kolejnych spotkań z lekturą towarzyszyły im ogromne emocje. Do wzięcia udziału w lekcjach otrzymali zaproszenie od samego pana Kleksa, a szkolna sala zamieniła się w magiczną akademię, w której czekało na uczniów pięć „lekcji” będących stacjami zadaniowymi.
Uczniowie losowali w jakich grupach będą pracować. Każda grupa usiadła do jednego zdania czyli do jednej lekcji. Czwartoklasiści wzięli udział w następujących, 12 -minutowych lekcjach:
- • „Przędzenie liter” – zadanie polegało na ułożeniu hasła z przygotowanych liter, a następnie wyklejeniu ich z kawałków muliny Wbrew pozorom, to zadanie okazało się nie być takie łatwe.
- • „Kleksografia” – bez tego zadania nie byłoby chyba akademii. Uczniowie na połowie kartki z kolorowych farbek wykonywali kleksy, a następnie składali je i odbijali na drugiej połowie. Dalsza część zadania polegała na opatrzeniu pracy wymyślonym przez siebie tytułem i opisaniu powstałego dzieła.
- • „Rupieciarnia” – wizyta w rupieciarni polegała na przyjrzeniu się starym przedmiotom, zastanowieniu się do czego dany przedmiot może służyć, następnie nazwaniu go i opisaniu,
- • „Geografia” – podczas tej „lekcji” uczniowie przygotowywali pocztówki do pana Kleksa. Zadanie polegało na rozpoznaniu na podstawie charakterystycznych zabytków pięciu najważniejszych miast polskich, a następnie zredagowaniu kartek pocztowych do pana Kleksa z podaniem informacji o swoim samopoczuciu oraz poprawnym zaadresowaniem.
- • „Kolorystyka” – tutaj każda grupa miała za zadanie ułożyć ciekawe pytania, które można byłoby zadać panu Kleksowi, gdyby pojawił się w naszej szkolnej akademii. Do tego należało nadmuchać balon i przyczepić go do kartki z pytaniami.
Kolejne zagadnienia również rozwiązywali w sposób zadaniowy, za które w nagrodę otrzymywali kolorowe piegi. Najwięksi zwycięzcy po zakończeniu omawiania lektury mieli ich aż 12.